W drogerii szukałam Ziai lub AA, nie znajdując ani jednego ani drugiego sięgnęłam po:
Garnier
Czysta skóra
żel peelingująco-rewitalizujący
Informacje podstawowe
Pojemność: 150 ml
Konsystencja: standardowa
Zapach: owocowy, orzeźwiający
Info od producenta: żel peelingująco-rewitalizujący; przeciwko niedoskonałościom; daje efekt rozświetlenia; do cery tłustej z niedoskonałościami; posiada wyciąg z grejpfruta i granatu oraz pochodną witaminy C
Moja ocena
- żel przepięknie pachnie, zapach jest owocowy, pobudzający;
- w produkcie nie ma widocznych drobinek peelingujących, znajdziemy małe, drobniutkie białe "coś";
- żel jest dość ścisły, więc jeśli nie chcemy uczucia "zaklejenia", twarz musi być mocno wilgotna;
- przy zetknięciu w wodą żel po kilku chwilach zmienia się w dość gęstą, "mięsistą" pianę;
- peeling oferuje bardzo delikatne i subtelne złuszczanie;
- ponieważ właściwości peelingujące są mizerne używam go więcej niż przy innych tego rodzaju produktach, co w konsekwencji powoduje widoczny ubytek po każdym użyciu i dużo mniejszą wydajność;
- nie wysusza, nie ściąga, ale też nie nawilża;
- jestem już przy końcówce i nie zauważyłam, by moja cera była bardziej rozświetlona;
- używam go do zmycia makijażu twarzy, radzi sobie z tym bardzo dobrze.
Uważam, że komuś pomyliło się z etykietowaniem tego produktu. Mając cerę tłustą z niedoskonałościami produkt powinien mieć więcej właściwości peelingujących, tu jest bardzo delikatnie i subtelnie. Moim zdaniem produkt mógłby okazać się idealny dla osób z cerą normalną, lubiących małe złuszczanie mechaniczne. Bardzo możliwe, że osoby z cerą delikatną mogłyby go również polubić.
Ostatecznie to miły akcent przy porannym prysznicu, miły ale niewystarczający, ja czułam niedosyt po każdej aplikacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :)