piątek, 12 czerwca 2015

180. Spotkanie trzeciego stopnia

O Evree mówi się ostatnio sporo... olejek do ciała, olejki do twarzy czy balsam do ciała przewija się na wielu blogach i kanałach youtuba.... powyższe produkty z czasem najpewniej zagoszczą w mojej łazience, na razie jednak potrzebowałam innych produktów i to właśnie o nich będzie dzisiejszy post.


EVREE

Regenerujący krem do stóp 
Odżywczy krem do rąk
Krem ratunek dla rąk



Regenerujący krem do stóp
do bardzo suchej i szorstkiej skóry


Informacje podstawowe

Pojemność: 75 ml
Konsystencja i kolor: biały i dość gęsty krem
Zapach: dość silny, widoczny, eteryczny
Składniki czynne: alantoina, urea d-pantenol, witamina E, lawendowy olejek eteryczny, emolienty;


Moja ocena

  • nie będę czarować i się rozpisywać - to zwyklak - jest widocznie gorszy od kremu do stóp np.  z Lirene;
  • trochę nawilża i odżywia stopy ale rezultaty ani nie są powalające ani długotrwałe - stopy rano posmarowane po kilku godzinach wyglądają tylko poprawnie;
  • nie odpowiada mi również do końca zapach - czuć tu olejek eteryczny - dla mnie to zdecydowanie nie lawenda, bliżej mu eukaliptusa. Kiedy za pierwszym razem posmarowałam stopy ledwo zdzierżyłam - można się przyzwyczaić ale to nie moja bajka;
  • zostawia lekką powłoczkę na stopach, nie do końca wsiąka albo robi to bardzo długo ... z jednej strony to dobrze, zabezpiecza stopy ale z drugiej strony kiedy kilka razy zdarzyło mi się szybciej wstać i pójść do innego pokoju to nie dość, że zostawiłam ślady na drewnianej podłodze to jeszcze o mało się nie zabiłam na zakręcie;
  • ostatecznie uważam, że nie jest to krem do stóp suchych czy bardzo suchych (które ja posiadam) to może być idealny produkt dla osób bez większych problemów... tylko czy takie osoby kupują tak opisane produkty?


Krem ratunek dla rąk
natychmiastowa ulga dla mocno przesuszonej i popękanej skóry


Informacje podstawowe

Pojemność: 75 ml
Konsystencja i kolor: dość zwarty biały krem
Zapach: bardzo delikatny, niemalże niezauważalnie owocowy
Składniki aktywne: gliceryna, masło mango, tlenek cynku, alantoina


Moja ocena

  • mam wrażenie, że nie wsiąka całkowicie w skórę, nie nadaje się gdy pracujemy przy komputerze (z całą pewnością zostawimy tłustą warstewkę na klawiaturze);
  •  używam od przeszło dwóch tygodni i nie zauważyłam, by poprawił stan mojej skóry - nie widzę trwałego odżywienia
  • nie zauważyłam również, by koił moją skórę - raczej utrzymuje constans


Odżywczy krem do rąk
do bardzo suchej i wrażliwej skóry


Informacje podstawowe:

Pojemność: 100 ml
Konsystencja i kolor: biały standardowy krem
Zapach: wyczuwalny ale nie nachalny, lekko wyczuwalny olejke makadamia
Składniki aktywne: olejek makadamia, olejek migdałowy, kompleks witamin (E i F), emolienty roślinne


Moja ocena
  • szybko się wchłania
  • nie zostawia filmu, dłonie nie lepią się
  • nawilża i odżywia skórę rąk na całkiem niezłym poziomie;
  • dłonie po użyciu są przyjemnie gładkie i jedwabiste;
  • przyjemnie pachnie;
  • dobrze się rozmarowuje, nie zostawia smug.


Mam mieszane uczucia co do tych trzech gagatków. Z tej gromadki tylko ten w różowym opakowaniu  poleciłabym innym.... choć też nie w 100%....  jest niezły ale znam lepsze - np. Ziaja z ceramidami, 4 pory roku czy Eveline.  Różnica nie jest dramatyczna ale jednak widoczna...
Odczuwam lekki zgrzyt czytając również o wydajności. Krem do stóp w mniejszej ilości jest dla mnie niewystarczający a w większej ilości w ogóle i absolutnie nie wsiąka w skórę. Biały krem do rąk bardziej zabezpiecza dłonie niż je odżywia no i w mniejszej ilości pozostawia ręce suche, a w większej wszystko się mazia, klei i nie jest to efekt, którego szukam.

Rzadko odczuwam tak mieszane odczucia. Intryguje mnie ta firma i chciałam, by te produkty mnie oczarowały...tak niestety się nie stało.... szkoda....

Miałyście może kogoś z tej trójcy, może u Was się bardziej sprawdziły?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)