wtorek, 1 lipca 2014

24. Celny strzał Bielendy


Nie wiem jak Wy ale ja rzadko kiedy jestem zadowolona ze wszystkich kosmetyków z danej serii. Kiedy zachęcona działaniem jakiegoś kosmetyku  decyduje się na kupno reszty, któryś z nich zazwyczaj mnie rozczarowuje…. Albo uczula tak, że całkowicie wyparowuje chęć na dalszą znajomość.


Jakiś czas temu zakupiłam kremy i balsam do ciała z Bielendy z niebieskiej serii +30 (dokładnie z serii: Biotechnologia Ciekłokrystaliczna 7D 30+), po jakimś czasie zachęcona działaniem zakupiłam pozostałe kosmetyki: maseczkę i płyn micelarny.



Zacznijmy od tego, co mówi producent na temat kosmetyków z tej serii:


(…) „ Struktura kremu na bazie ciekłokrystalicznej zawiera idealnie kompatybilne ze skórą lipidy membranowe, które wspierają jej naturalną barierę lipidową, zapewniają znaczny i długotrwały wzrost nawilżenia skóry oraz kontrolowane, stopniowe uwalnianie substancji aktywnych, dzięki czemu mogą one działać o wiele skuteczniej niż w zwykłych kremach”.


Składnikami aktywnymi w kremach są:

  •    Koenzym Q 10
  •   Kwas Hialuronowy
  •   Roślinne Komórki Macierzyste
  •   Witamina C

Mają również    SPF 10


Składnikami aktywnymi w balsamie są:

  • Algi Laminaria 
  • HYDROMANIL
  • COMPLEX CELLULIT CONTRA+
  • Alantoina
  • Kwas Hialuronowy
  • Roślinne Komórki Macierzyste



I.  Na pierwszy ogień idą kremy: na dzień i na noc.


Obydwa kremy ładnie, delikatnie pachną. Są wydajne, ładnie się wchłaniają. Krem na dzień jest lekki i przyjemny w użyciu, krem na noc ładnie odżywiał moją skórę, nie był przesadnie tłusty czy ciężki.



Producent obiecuje 7 podstawowych korzyści przy korzystaniu z tych kremów. Poniżej znajdziecie obietnice producenta i moje krótkie refleksje.



DLA KREMU NA DZIEŃ:


1. Wyjątkowa poprawa nawilżenia – zdecydowanie TAK

2. Pierwsze zmarszczki skutecznie zredukowane – nie mam zmarszczek więc nie mogę się wypowiedzieć.

3. Cera idealnie matowa przez cały dzień – no idealna to nie ale była matowa przez kilka godzin

4. Skóra wyraźnie jędrniejsza i bardziej elastyczna - TAK

5. Gładka cera, zmniejszona widoczność porów – Gładka na pewno TAK, zmniejszone pory: raczej tak

6. Złagodzenie podrażnień i zmian trądzikowych - TAK

7. Redukcja efektów fotostarzenia – trudno mi jednoznacznie wypowiedzieć się w tej kwestii.



DLA KREMU NA NOC:


1. Wyjątkowa poprawa nawilżenia – zdecydowanie TAK

2. Pierwsze zmarszczki skutecznie zredukowane – trudno mi powiedzieć, bo mimo mojego wieku :-P nie mam jeszcze zmarszczek

3. Skóra wyraźnie jędrniejsza i bardziej elastyczna – zdecydowanie TAK

4. Redukcja wydzielania sebum – TAK

5. Gładka cera, zmniejszona widoczność porów – Raczej TAK (ale zmieniłam jeszcze inne kosmetyki więc w 100% nie mogę tego potwierdzić)

6. Złagodzenie podrażnień i zmian trądzikowych – TAK 
7. Mniejsza wrażliwość skóry na czynniki zewnętrzne - TAK



II. Balsam do ciała

Ma przepiękny (jak dla mnie) delikatny zapach. Bardzo ładnie się rozprowadza i szybko wchłania. Mimo że jest perfumowany mogłam go używać kiedy miałam ekstremalnie suchą i podrażnioną skórę. Skóra po balsamie jest cały dzień ładnie nawilżona a zapach utrzymuje się przez cały czas. Ten balsam jest jednym z niewielu kosmetyków, który zawsze jest w moim zapasie i szczerze powiedziawszy uważam, że jest równie dobry a w niektórych przypadkach lepszy niż używane przeze mnie masła do ciała.



 III. Płyn micelarny.

To kolejny kosmetyk o delikatnym i przyjemnym zapachu. Płyn bardzo dobrze zmywa makijaż, również tusz z rzęs. Nie piecze, nie wysusza, nie podrażnia. Jako osoba, która nosi soczewki, mogę również powiedzieć, że nie zostawia tej nieprzyjemnej mgły, która pojawia się czasami przy demakijażu innymi kosmetykami.  Skóra jest miękka, nie czuje się ściągnięcia czy innego rodzaju dyskomfortu. Płyn również delikatnie matowi skórę ale nie jest to typowo matujący kosmetyk.  Płyn delikatnie się pieni ale piana nie jest duża lub sztywna.





IV. Nawilżająca maseczka na pierwsze zmarszczki


Jeśli chodzi o redukcję zmarszczek to się nie wypowiem bo takowych nie mam. Mogę jednak powiedzieć, że po użyciu skóra na twarzy jest przyjemnie miękka i nawilżona. Delikatnie ściąga skórę na twarzy i pozostawia ją delikatnie zmatowioną. Mam wrażenie że delikatnie uspokaja skórę ale to już może moja projekcja. Spokojnie wystarcza na dwie aplikacje.








Podsumowując.

To dobra i warta polecenia seria. Kosmetykiem, dla mnie wybitnym jest balsam  ale innym nie mam nic do zarzucenia. Jako jeden z niewielu produktów na rynku te kosmetyki robią to, co obiecuje i czym chwali się producent. Jeśli ktoś szuka kosmetyków w dobrej cenie, delikatnie pachnących i dobrze nawilżających to powinien spróbować właśnie tych z niebieskiej serii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)