246. Niespełnione obietnice - szampon z Biovax'u

Szampon trafił do mnie całkowicie przypadkowo. Stojąc przy kasie przypomniałam sobie, że potrzebny mi jeszcze spray do włosów. Skoczyłam, wzięłam z półki, zapłaciłam i wyszłam zadowolona ze sklepu. Niestety w domu zdziwiłam się przeokrutnie. Ktoś wśród sprayów położył szampon. Nie byłam z tego faktu jakoś specjalnie zadowolona ale stwierdziłam, że zużyję - może się okaże się genialny?
No cóż, co o nim myślę można wywnioskować z tytułu ale dlaczego postawiłam mu taką ocenę przeczytacie poniżej.

BIOVAX

SZAMPON INTENSYWNIE REGENERUJĄCY

DO WŁOSÓW PRZETŁUSZCZAJĄCYCH SIĘ

Informacje podstawowe:

Pojemność: 200 ml
Konsystencja: gęsty, biały
Zapach: przyjemny, lekko owocowy
Podstawowe obietnice producenta:

• zmniejszenie wydzielania sebum
• wolniejsze przetłuszczanie się włosów
• włosy lekkie i puszyste
• naturalny piękny połysk

Skład:

Moja ocena:

• Szampon jest gęsty i położony na włosach dość ciężko się rozprowadza;
• dobrze się pieni i dobrze zmywa;
• włosy pierwszego dnia wyglądają genialnie:
• są uniesione u nasady,
• są sypkie,
• przyjemne w dotyku;

• włosy drugiego dnia:
• są mega przetłuszczone,
• oklapnięte, przylizane,
• swędziała mnie głowa.

Tak jak uwielbiam spray z tej serii, i uważam, że jest wprost genialny, tak ten szampon jest nieporozumieniem. Super, że pierwszego dnia włosy są uniesione, sypkie  ale drugi dzień jest nie do ogarnięcia. Żaden szampon nie robił mi czegoś takiego, wyglądałam źle, swędziała mnie głowa i nawet związanie włosów nie zdawało egzaminu.

Krótko mówiąc nie jest warty swojej ceny (ok. 20 pln) a spełnienie jednej obietnicy, i to na krótki okres czasu, to trochę za mało.