poniedziałek, 20 kwietnia 2015

155. Powrót do dermokosmetyków

Kiedy pojawiłam się u dermatologa na kontroli lekarka zapytała mnie czego używam do pielęgnacji ciała. Zgodnie z prawdą powiedziałam, że żeli Isana a balsamu z Isana Med.

Jej reakcja była dość osobliwa - wyobraźcie sobie taki wzrok:





I zapewne taki głos wewnętrzny:



Cóż było robić, pokornie wróciłam do dermokosmetyków. Tym razem kupiłam duet Emolium.

 Emolium
Kremowy żel pod prysznic oraz emulsja do ciała



Informacje podstawowe

 Żel pod prysznic:
Opakowanie: plastikowa butelka z pompką
Pojemność: 400 ml
Konsystencja: biały kremowy płyn
Zapach: apteczny, nie zostaje na ciele
Skład: niestety znajdował się tylko na opakowaniu, które wyrzuciłam

Składniki aktywne: Olej macadamia, masło shea, urea, trójglicerydy kaprylowo-kaprynowe, Alantoina, hialuronian sodu, Panthenol (prowitamina B5), olej parafinowy, fucogel


Balsam do ciała:
Opakowanie: miękka tuba z zamknięciem na klik
Pojemność: 200 ml
Konsystencja: typowy balsam o białej barwie
Zapach: apteczny, bardzo subtelny, nie zostaje na ciele
Skład: niestety znajdował się tylko na opakowaniu, które wyrzuciłam
Składniki aktywne: Olej macadamia, masło shea, urea, trójglicerydy kaprylowo-kaprynowe, Alantoina, hialuronian sodu, Panthenol (prowitamina B5), olej parafinowy, fucogel


Moja opinia

  • obydwa kosmetyki są niezwykle delikatne i nie wysuszają skóry
  • żel jest bardzo wydajny, a pompka jest tu genialnym rozwiązaniem 
  • żel nie pieni się za bardzo, radzi sobie jednak bardzo dobrze z oczyszczaniem skóry

  • Balsam do ciała jest mniej wydajny od żelu, by dobrze nawilżyć skórę musiałam nałożyć go więcej niż by się można było spodziewać
  • Nie mazia się, nie wałkuje (nawet w większej ilości)
  • błyskawicznie się wchłania, nie zostawiając filmu na skórze
  • nawilża przeciętnie, nawet nałożony w większej ilości nie do końca sobie radzi z suchą skórą



Kosmetyków z firmy Emolium regularnie używałam wieki temu - jeszcze w okresie kiedy moje dzieci były malutkie i miały problemy ze skórą. Wtedy uważał, że nie ma lepszego kosmetyku do takich problemów. Jednak czas i większe rozeznanie w tej kategorii produktów zrewidowały moje odczucia. Żel pod prysznic, moim zdaniem, jest świetny - dobrze myje, jest wydajny, a pompka jest genialna (mała rzecz a cieszy) natomiast emulsja do ciała nie do końca przypadła mi do gustu. Jest mało wydajna, przeciętnie nawilża ciało, uważam że na półce w aptece znajdzie się co najmniej kilka lepszych kosmetyków.... pff co tam, nawet Isana Med za kilka złoty radzi sobie lepiej. Żel do mycia zużyję z dużą przyjemnością do emulsji na pewno nie wrócę.


16 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Ja również, ostatnio odkryłam żele pod prysznic i przepadłam. Niestety moja skóra po nieudanym eksperymencie z żelem z Le Petit M... przeżywała totalną załamkę (mam AZS więc jak równowaga mi się załamie to jest ciężko) i musiałam zmienić całą pielęgnację....

      Po cichu nie mogę się już doczekać powrotu do normalnych kosmetyków - jeszcze dwa tygodnie i moż tak się właśnie stanie.

      Usuń
  2. Ja na szczęście nie mam żadnych problemów ze skórą, ale rozumiem że to niezbyt fajna sprawa, dlatego życzę powrotu do dobrej kondycji dla Twojej skóry :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki - jest już całkiem nieźle. Było bardzo bardzo źle, takich problemów nie miałam chyba nigdy.....

      Usuń
  3. Z Emolium parę lat temu używałam kremu mocznikowego na moje dłonie i średnio go wspominam.
    Ja w ogóle nie lubię dermatologów jako lekarzy. Za dzieciaka mnie tak zlewali, że teraz coby się nie działo będę się leczyć przy pomocy farmaceutów :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pff w swoim i córek życiu byłam już u wielu dermatologów - większość z nich nie różniła się niczym od znachorów z różdżką (a może i byli gorsi) - tym razem trafiłam na całkiem sensowną babkę - jest może dość ostra i ironiczna ale leki, które mi dała bardzo pomogły. Dała mi kilka dermokosm. do wyboru - w związku z tym, że miałam dobre mniemanie o Emolium i była promocja na ich kosmetyki zdecydowałam się właśnie na te produkty - to, w przypadku balsamu, okazało się niewypałem ale to była moja decyzja :)

      Lubię farmaceutów - kilku z nich, których znam od wielu lat rozpoznają mnie i wiedzą jakie produkty będą działały - to taki mały bonus przy zakupach ale się liczy.

      Usuń
    2. Sensowna babka to skarb. Ja mając lat naście borykałam się z łupieżem tłustym. Oprócz dyskomfortu szybko pojawiły się bolące jak pierun rany i strupy sączące się ropą... A lekarze twierdzili, że nic mi nie będzie i przesadzam... Koniec końców udało mi się wyprosić leki i dziadostwa się pozbyć ale co się namęczyłam to moje.
      W ogóle z lekarzami to jest loteria. Póki co udało mi się znaleźć świetnego chirurga, neurologa i rodzinnego. Mam nadzieję, że lekarze innej specjalności nie będą mi potrzebni bo wizja kolejnych poszukiwań dobija :P

      Usuń
    3. uhhh, poszukiwanie dobrego pediatry to była mordęga. Na szczęście znalazłam ale co przeszłam to moje (młodsza jak miała kilka tygodni trafiła do szpitala i to się później za nią ciągnęło). Mam nadzieję że nie będziesz musiała szukać nikogo więcej.

      Usuń
  4. Miałam kiedyś krem do twarzy Emolium z którym się nawet polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wieki temu miałam też krem i sobie chwaliłam, żel jest bardzo fajny. W sumie to rzadko kiedy jest tak by wszystkie produkty z danej marki były dla nas genialne. A szkoda

      Usuń
  5. W dzieciństwie miałam skórę atopową i kąpałam się w Emolium :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię raz na jakiś czas kupić sobie dermokosmetyk do ciała ale nie mam potrzeby, aby używać ich cały czas :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ich używam tylko i wyłącznie gdy mam problemy - co zdarzało się dość rzadko - może raz w roku.
      Pewnie, że nie ma potrzeby ich używać jak wszystko jest w porządku, nie należy przesadzać ani w jedną ani w drugą stronę :)

      Usuń
  7. Z Emolium miałam tylko próbki były ok, ale nie zakupiłam pełnowymiarowego produktu. W każdym razie dermokosmetykom mówię jak najbardziej "tak"!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również je lubię a Emolium darzyłam dużą estymą - stosowałam ją na sobie i na dzieciach. Ale jeśli ma się ekstremalnie suchą skórę i trzeba dać sporo by osiągnąć zadawalający efekt przestaje mi się to podobać. Tuba 200 ml balsamu właśnie mi się kończy - a mam ją coś 2 tygodni

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz :)