czwartek, 1 października 2015

229. 3 misiesiące z Bio oilem - moje wrażenia

Bio-oil to ostatni produkt przesłany przez Blogmedię - to właśnie on zaintrygował mnie na tyle, że zapisałam się do akcji promocyjnej. Przyznam, że oczekiwania były spore.
Czy sprawdził się czy jednak oblał test, dowiecie się z poniższego postu. Zapraszam :)


BIO-OIL
PURCELLIN OIL

Informacje podstawowe



Do testów wybrałam 3 świeże blizny:

1. po komarze
2 i 3 po pazurze mojego milusińskiego

* Pierwsze zdjęcia (10.07) zostały zrobione po 10 dniach od pierwszego smarowania.


1.



 2.


 3.

 Moja ocena

Mam mieszane odczucia. Widać, w szczególności w przypadku pierwszej blizny, że zmiana jest znacząca....
Tylko, no właśnie, tak sobie myślę, na ile zmiana spowodowana jest:
- naturalnym leczeniem się skóry - z czasem wszystkie blizny bledną;
- opaleniem się;
- stosowaniem balsamu do ciała, innych produktów do pielęgnacji;
- umiejscowieniem  i rodzajem rany....

Bardzo subiektywnie mogę powiedzieć, że jak na obietnice i czas stosowania, wyniki wydają się przeciętne. Nie oczekiwałam, że blizny znikną po miesiącu czy dwóch, ale na usta trochę cisnie mi się wyrażenie "efekt placebo"....

A Wy, co o tym sądzicie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)