Dziś trochę z innej beczki.
Jakiś czas temu stwierdziłam, że chcę używać żeli pod prysznic bez SLSów - mam nieziemsko suchą i podatną skórę na podrażnienia więc wyeliminowanie tego składnika wydaje się dobrym pomysłem.
Trochę poszperałam, trochę połaziłam po drogeriach. Poniżej znajdziecie kilkanaście pozycji produktów bez SLS.
Najpewniej jest ich o wiele więcej i najpewniej kilka z poniższych propozycji zawiera inne drażniące składniki, jeśli takie znajdziecie dajcie znać - będę miała możliwość douczenia się odrobinę. :)
Znacie, lubicie, a może polecacie inne, ogólnie dostępne, produkty z tej kategorii?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :)