Zapraszam na małe porównanie.
BIOLOVE I NACOMI
MUS MANGO DO CIAŁA
Informacje podstawowe:
BIOLOVE
Pojemność: 150 ml
Konsystencja: coś pomiędzy musem a masłem do ciała
Zapach: mango, przyjemne, niezbyt słodkie
Info od producenta:
NACOMI
Pojemność: 150 ml
Konsystencja: puszysty mus
Zapach: mango, mniej intensywny niż u Biolove ale nadal wyczuwalne
Info od producenta:
Składy Biolove i Nacomi:
NOTKA: Jak widać składy są bardzo podobne A producent (fabryka) ta sama :)
Moja ocena:
- obydwa produkty bardzo przyjemnie pachną, jednak ten z Biolove robi to wyraźniej i ostaje na dłużej. Tu zapach jest wyczuwalny na ciele przez godzinę / dwie;
- Biolove ma bardziej tępą konsystencję, przez co czasami ciężej się rozprowadza - nie jest to orka ale Nacomi jest łatwiejsze w obsłudze;
- pomimo zbliżonego składu Biolove dłużej się wchłania, bardziej nadaje się na chłodniejsze dni i / lub do suchszej skóry niż Nacomi;
- trzeba zaznaczyć że obydwa wchłaniają się dość długo - Nacomi ok. 15 minut; Biolove 5-10 minut dłużej;
- Biolove jest bardziej wydajne niż Nacomi - na zdjęciu poniżej widać Biolove po 5 użyciach i Nacomi po 3 użyciach;
- obydwa zostawiają niesamowicie gładką i miękką skórę; efekt utrzymuje się cały dzień;
- nie klei się, nie mazia, nie zostawia oleistej powłoki.
Jeśli chodzi o efekt końcowy - czyli uelastycznienie skóry i nawilżenie, to obydwa sprawują się identycznie. Nie widzę między nimi żadnej różnicy. Różnicę, i to znaczącą widać utrzymywaniu się zapachu (Biolove wygrywa) i tempie wchłaniania (Nacomi robi to szybciej). Biolove to zawodnik trochę cięższej wagi, do zadań specjalnych.
Obydwa produkty są warte grzechu i swojej ceny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :)