środa, 16 września 2015

219. Mocniejszy znaczy lepszy? - krem do stóp od Lirene

Krem do stóp to u mnie konieczność, suche pięty to u mnie standard.... O ile w chłodniejsze miesiące nie przeszkadza mi to aż tak bardzo, to w miesiące "klapkowo-sandałowe" sprawa ma się odrobinę inaczej.
Jakiś czas temu miałam przyjemność używania kremu z 20% mocznikiem z Lirene. Byłam z niego bardzo zadowolona i kiedy dowiedziałam się o mocniejszym wariancie pomyślałam, że sprawi się on wprost genialnie.

LIRENE

krem do stóp
30% mocznik



Informacje podstawowe:

Pojemność: 75 ml
Konsystencja: standardowa
Zapach: nieprzyjemny, drażniący
Info od producenta oraz skład:




Moja ocena:
  • totalnie zaskoczyła mnie obecność olejku herbacianego, mimo że w składzie jest na 9 miejscu (z 12) to właśnie on gra pierwsze skrzypce;
  • wiem, że wiele osób lubi lub podchodzi obojętnie do tego zapachu ale dla mnie ten krem śmierdzi;
  • dobrze zmiękcza i daje przyjemne poczucie nawilżenia. Robi to tak samo dobrze jak 20% wersja;
  • zostawia bardzo nieprzyjemne uczucie talku / kredy, czegoś sypkiego na stopach;
  • szybko się wchłania, zostawia lekko "wilgotną" powłoczkę;
  • krem bardzo dobrze sprawdza się jako maska, stopy są przyjemnie zmiękczone, delikatne w dotyku.


To dobry krem. Jeśli nie przeszkadza Wam zapach i uczucie czegoś suchego / talkowego na stopach to spodoba Wam się ten produkt. Ja więcej go nie kupię. Takie samo działanie oferuje mi 20% wersja, która dodatkowo pachnie dużo lepiej i nie zostawia ani powłoczki ani tego uczucia talku.



P.S. Robiłam małe porządki i chciałabym posłać w świat dwie rzeczy.




Rozświetlacz z MUR (peach lights) - podobał mi się, użyłam go jakieś 10 razy. Niestety po czasie muszę stwierdzić, że nie lubię siebie w tym kolorze - jest zbyt srebrny, zbyt perłowy, zbyt zimny.


Pędzel Glambrush (T16) - moje rozczarowanie. Nie umiem sprawić, by ten pędzel zadziałał. Jest bardzo delikatny, miękki. Może ktoś chce spróbować; może ktoś go lubi, szuka - to nie jest zły pędzel, poprostu nie ma między nami chemii......


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)