środa, 9 września 2015

216. Mocny zawodnik - czyli peeling z mikrogranulkami

Dzisiejszy bohater został polecony mi przez moją kosmetyczkę. To ona kilka dobrych lat temu poleciła mi markę Bandi i wiedziałam, że muszę spróbować również tego peelingu. Miałam lekkie opory, kiedy zobaczyłam słowo "mocny" na opakowaniu ale wiedziałam, że jeśli nie sprawdzi się na twarzy, wykorzystam go na stopach / ciele.


ZIAJA PRO

Mocny peeling z mikrogranulkami




Informacje podstawowe:
Pojemność: 270 ml
Zapach: przyjemny, delikatnie cytrusowo-miętowy (?)
Konsystencja: idealna; nie przecieka przez palce, nie jest też zbyt ścisły
Info od producenta:
  • substancje aktywne to: ekstrakty z tymianku, lukrecji, białej herbaty oraz prowitamina B5 (D-panthenol)
  • peeling należy wykonywać przez ok. 10-15 minut
Skład:


Moja ocena:



  • to jest naprawdę mocny peeling (jest również wersja bardzo mocna ale to chyba już dla hardcorowców). Nie podrażnia skóry ale zdecydowanie go czuć, po kilku minutach masowania skóra jest pobudzona a mikrokrążenie działa na 100%;
  • co ciekawe po kilku minutach masażu (nigdy nie stosowałam go 15 czy nawet 10 minut) skóra nie jest czerwona, ściągnięta czy tkliwa;
  • peeling nałożony na skórę delikatnie ją chłodzi;
  • peeling się nie pieni, jeśli twarz jest zbyt mokra potrafi spłynąć z twarzy;
  • jest niesamowicie wydajny; jedna pompka wystarczy na całą twarz;
  • drobinki peelingujące są małe ale genialnie radzą sobie z wyczyszczeniem twarzy; rezultaty widać już po pierwszym użyciu;
  • skóra po zabiegu widocznie lepiej wchłania inne produkty;
  • używam go maksymalnie raz w tygodniu i moim zdaniem to wystarczy, by skóra pozostała czysta;
  • skóra po peelingu jest bardzo miękka i przyjemna w dotyku.



Podsumowanie będzie krótkie i treściwe. Jest to świetny produkt. Polecam go wszystkim. Genialnie oczyszcza skórę. Jak żaden inny przygotowuje ją na inne produkty. Cera wygląda na zdrowszą, jest miękka i przyjemna w dotyku. Dla mnie jest to odkrycie roku :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)