Mam kilka dobrych koleżanek, dla których przebarwienia na twarzy to dramat, powód do stresu i częstych wizyt u kosmetyczki. Dla mnie one zawsze były dodatkiem do mojej i tak piegowatej twarzy. Kiedy jednak wypatrzyłam serię serum (ser?) z Avy i ich wersję z witaminą C stwierdziłam, że warto spróbować zniwelować te, które już są na mojej cerze. Kiedy wieść się rozniosła dostałam od koleżanki również "boski i niesamowity" specyfik na plamy z Ziai.
Serum stosowałam od 1 grudnia, reduktor punktowy od 7 grudnia - sądzę, że marzec to dobry miesiąc na małe podsumowanie. Zapraszam.
ZIAJA MED
Punktowy reduktor przebarwień
AVA - aktywator młodości
Witamina C z Acerolą
AVA - aktywator młodości
Witamina C z Acerolą
Informacje podstawowe:
Pojemność: 30 ml
Kolor i konsystencja: żółty, lekko żelowaty płyn
Zapach: brak
Stężenie witaminy C: 5%
Informacje od producenta:
Skład:
Moja ocena:
- płyn ma miłą konsystencję, dobrze rozprowadza się na skórze i szybko wchłania;
- skóra delikatnie się klei ale nie na tyle by mnie to wkurzało, czy przeszkadzało w nakładaniu kolejnych produktów na twarz;
- skóra już po kilku aplikacjach staje się widocznie bardziej promienna;
- po ok. dwóch tygodniach faktura skóry twarzy staje się bardziej wyrównana i delikatniejsza;
- nie zauważyłam różnic w przebarwieniach.
ZIAJA MED
Punktowy reduktor przebarwień
Informacje podstawowe:
Pojemność: 30 ml
Kolor i konsystencja: biały lekki krem
Zapach: brak
Stężenie witaminy C: 5 % (podobno, ale znalezienie jednoznacznej informacji było kompletnie niemożliwe)
Obietnice producenta:
Skład:
Składniki aktywne:
- czynnik wybielający - Dimethylmethoxy Chromanyl Palmitate; reguluje proces wytwarzania i rozmieszczenia melaniny poprzez hamowanie aktywności enzymu tyrozynazą. Zapobiega nadmiernemu gromadzeniu się ciemnego barwnika w naskórku. Ujednolica koloryt skóry. Chroni skórę przed szkodliwym działaniem promieniowania UV
- hydroksyprolina - aminokwas, wykorzystywany profilaktyce i redukcji zmarszczek oraz rozstępów. wspomaga odbudowę włókien elastyny, wygładza skórę, zapobiega wiotczeniu oraz przyspiesza proces regeneracji, rozjaśnia naskórek
- olejek z oliwek - zmiękcza i uelastycznia naskórek
- witamina E - neutralizuje proces starzenia się skóry, wzmacnia lipidy naskórka oraz włókna kolagenu i elastyny, opóźnia powstawanie zmarszczek
- prowitamina B5 - intensywnie i trwale nawilża oraz zapobiega przesuszeniu nasórką, łagodzi podrażnienia, działa kojąco i osłaniająco
- witamina C - ma zdolność hamowania aktywności enzymów powodujących niszczenia składników ścian naczyń krwionośnych, zapobiega osłabieniu naczynek i stymuluje lepsze ukrwienie. wspomaga proces wytwarzani i regeneracji kolagenu, trwale redukuje niewielki zmarszczki, działa wybielająco, poprawiając koloryt skóry
- fotostabilne filtry UVA / UVB
Moja ocena:
- mimo że krem ma lekką konsystencję opornie się wchłania;
- krem nie klei się, nie smuży;
- wałkuje się niezależnie od tego czy daje go solo, czy dam na niego krem na dzień; nie ma znaczenia również jak długo poczekam na jego wchłonięcie się;
- wałkuje się również pod podkładem / kremem BB;
- nie uczula, nie podrażnia;
- nie zauważyłam żadnych różnic w zmarszczkach, czy elastyczności skóry.
Zdjęcia porównawcze:
8. 12 |
2.03 |
23.03 |
1 zdjęcie - po tygodniu rozpoczęcia kuracji - zdjęcie z flashem; 2 zdjęcie - koniec kuracji |
Podsumowanie:
Nie podziewałam się, że kremy w cudowny sposób usuną moje przebarwienia. Miałam jednak cichą, nieśmiałą nadzieję, że różnica będzie widoczna (szczególnie, że używam tych kosmetyków od kilku dobrych miesięcy).
I jeśli chodzi o serum to ten brak wybielenia szczególnie mnie nie uwiera. Skóra jest gładsza, bardziej promienna. Mówiąc po chłopsku : wygląda lepiej.
Natomiast ten "boski i nieziemski" punktowy korektor z Ziai to dla mnie nieporozumienie. Krzywdy nie zrobił, ale i plusy są niezmiernie mizerne. Rolowanie się, wałkowanie w każdej kombinacji i możliwości jest dla mnie nieakceptowalne.
Ziaja ma w swojej ofercie jeszcze inne produkty z tej serii (tutaj) ale nie interesuje mnie w najmniejszym stopniu. Natomiast serum z Avy zużyje z przyjemnością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :)