środa, 3 sierpnia 2016

357. Kąpielowe czaso-umilacze - Biolove

Żel z Nacomi okazał się niewydajnym niewypałem więc dość szybko zaczęłam szukać czegoś nowego, czegoś co zwali mnie z nóg.
Wizyta w Kontigo zaowocowała kupnem dwóch żeli pod prysznic i dwóch kul, które przygarnęły moje córy. Dziś kilka słów o tych kąpielowych czasoumilaczech.

Zapraszam.




KULE DO KĄPIELI



- zielona herbata,

Skład: Sodium Bicarbonate, Citric Acid, Zea Mays (Corn) Starch, Argania Spinosa Kernel Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Parfum, Ascorbic Acid, Tocopheryl Acetate, Aqua, CI 47005, CI 42090, CI 73015
 
- malina, 

Skład: Sodium Bicarbonate, Citric Acid, Zea Mays (Corn) Starch, Vitis Vinifera Seed Oil Butyrospermum Parkii Butter, Parfum, Ascorbic Acid, Tocopheryl Acetate, Aqua, CI 75470, Benzyl Salicylate, Citral, Citronellol, Geraniol, Limonene, Linalool

- piżmo (otrzymałam ją podczas akcji promocyjnej) 

Skład: Sodium Bicarbonate, Citric Acid, Vitis Vinifera Seed Oil Butyrospermum Parkii Butter, Zea Mays (Corn) Starch, Sodium Chloride, Parfum, Propylene Glycol, Aqua, Tocopheryl Acetate, Rosa Damascena.


Z tych trzech produktów ta z piżmem ma najdelitniejszy, najsubtelniejszy zapach. Posiada również kawałeczki płatków kwiatów, na które należy uważać. Pozostawione w wannie potrafią bardzo mocno się do niej przykleić i pobrudzić.

Malina i zielona herbata pachnie bardzo przyjemnie i zarazem ożeźwiająco. Zapach jest naturalny, delikatny ale wyczuwalny.
Wydają się również bardziej nawilżające, natłuszczające skórę. 

Wszystkie trzy są bardzo przyjemne w użytkowaniu a połówka spokojnie wystarcza na dużą wannę.  

 



ŻELE POD PRYSZNIC




Uwielbiam żele z owocową nutą, jak dla mnie tylko takie mogłyby istnieć. Grejpfrut był i jest jednym z ulubionych zapachów, zakup tej wersji był więc oczywistą oczywistością.

Skład: Aqua, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Panthenol, Coco Glucoside, Glyceryl Oleate, Parfum, Benzyl Alcohol, Citric Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl Salicylate, Limonene, Linalool, Citronellol, Citral, Geraniol.

Wąchając go w sklepie zaważyłam, że zapach nie gra pierwszych skrzypiec, jest "widoczny" ale eksplozja zapachu to z pewnością nie jest.
Podczas kąpieli przyjemnie się pieni, genialnie nawilża skórę. Dzięki niemu skóra jest miękka, nawilżona, przyjemna w dotyku.




 Moim drugim wyborem był żel z borówką i był to strzał na miarę głównej wygranej w Lotto.

Skład: Aqua, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Panthenol, Coco Glucoside, Glyceryl Oleate, Parfum, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid

Zapach jest tak totalnie odurzający (ale nie mdły) i tak uzależniający, że mycie się nim jest czystą przyjemnością. Zapach jest mocny, widoczny, zostaje na skórze po aplikacji. On również trwale nawilża skórę, wydaje się jednak bardziej wydajny niż poprzednik. 




Jeśli miałabym czegoś sobie życzyć to poszerzenia gamy zapachów: marzy mi się żurawina, zielona herbata, cytryna, trawa cytrynowa. Niezależnie od tego ile tego jest / czy będzie, te kosmetyki naprawdę są warte uwagi. TO dobrze wydane kilkanaście złoty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)