poniedziałek, 16 maja 2016

325. Wściekły pies - Ziaja i ich żel do mycia twarzy

Produkty do mycia z serii liście manuka lubię i cenię – żel z peelingiem i tonik to moi ulubieńcy, często do nich wracam.W związku z tym, że dzisiejszy bohater jest jedynym kosmetykiem z tej serii, którego jeszcze nie próbowałam postanowiłam wydać kasę na ten właśnie produkt.

ZIAJA

Żel do mycia twarzy



Informacje podstawowe:

Pojemność: 200 ml
Zapach: typowy dla tej serii
Konsystencja: standardowa przy żelu
Info od producenta:


Skład:


Moja ocena:

  • za każdym razem czuję się jakbym miała początek wścieklizny – żel pieni się jak szalony, włazi do oczu, nosa, dość ciężko go zmyć;
  • żel dobrze oczyszcza skórę, sprawdza się zarówno rano jak i środek do demakijażu;
  • nie ściąga,  nie powoduje wysypu zaskórników;
  • nie wysusza ale też zdecydowanie nie nawilża skóry;
  • lekko matowi skórę;
  • nie jest najwydajniejszym kosmetykiem na świecie



Gdybym miała polecić któryś produkt z tej serii to optowałabym za żelem peelingującym. Nie dość, że nie pieni się tak jak ten to jeszcze posiada bardzo przyjemne, w użytkowaniu, drobiny peelingujące.  Ten jest w porządku ale kolokwialnie mówiąc "pupy nie urywa" a wpienia :P



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)