wtorek, 11 sierpnia 2015

204. W poszukiwaniu idealnej codziennej maskary - Gosh crazy volume mascara

Do tej pory nie miałam żadnych kosmetyków z firmy Gosh, kiedy zobaczyłam tego różowego cudaka w Hebe postanowiłam zaryzykować. Zapraszam do przeczytania kilku słów na temat:



GOSH
CRAZY volume mascara


Informacje podstawowe
Pojemność: 13 ml
Przydatność: 6 miesięcy
Formuła: mokra, dość klejąca
Zmywanie: standardowe
Szczotka: w przekroju przypomina serce; po bokach są dłuższe, na dole króciutkie. Włosie chyba naturalne ale nie utnę sobie ręki w tej kwestii. Sztywne.


Rzęsy przy 1 cienkiej warstwie tuszu



Rzęsy przy 2 warstwach tuszu



Moja ocena

Ogólne wrażenia:
  • niestety bardzo łatwo można się ubrudzić przy malowaniu, nie jestem może mistrzynią makijażu ale nigdy nie zdarzyło mi się bym się tak brudziła przy malowaniu rzęs;
  • tuszu na szczoteczce zawsze jest dużo albo bardzo dużo, z czasem opakowanie szybko staje się brudne a jeśli nie usuniemy nadmiaru z całą pewnością okleimy rzęsy idiotyczną ilością tuszu.

1 warstwa:
  • rzęsy wyglądają bardzo naturalnie i delikatnie;
  • rzęsy nie sklejają się, nie powstają grudki;
  • tusz lekko się osypuje po kilku godzinach;
  • to jest jeden z tych tuszy, który umożliwia bardzo szybką aplikację, kilka machnięć i oko jest gotowe.

2 warstwy:
  • tu już widać i większe sklejenie i grudek, można bawić się w wyczesywanie ale wtedy produkt potrafi się osypać no i czas samego makijażu się wydłuży;
  • dość szybko dodaje się drugą warstwę, przy niektórych tuszach trzeba się namachać, tu tego problemu nie ma;
  • osypywanie się przy dwóch warstwach jest bardzo duże. Po jakiejś godzinie ilość grudek pod okiem jest przeogromna;
  • nie zauważyłam by przy jednej warstwie tusz mnie podrażniał, natomiast przy dwóch zdarzało się, że oko w kąciku mnie szczypało.

Nie wrócę już do tego tuszu, w sumie to nawet go nie skończyłam - zmęczona jestem wycieraniem nadmiaru, grudek, osypywaniem się, szczypaniem itp. Podoba mi się wygląd rzęs przy 1 warstwie, przy dwóch już mniej (trochę zbyt posklejane są jak na mój gust), ale minusów jest więcej, chyba jestem już za wygodna i za stara by się tak bawić z tuszem.

A Wy co sądzicie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)