czwartek, 7 maja 2015

163. Druga skóra z NYX'a

Jakiś czas temu nawiedziłam sklep NYX'a, poszukiwałam prezentu dla koleżanki i sama skusiłam się na dwa produkty. Jednym z nich była baza pod cienie do powiek w kolorze skóry.




Informacje podstawowe:
Pojemność: 6 g
Pojemnik: okrągły plastikowy z zakrętką
Kolor: cielisty
Cena regularna: 35,90


Moja opinia:
  • Rzadko wspominam o opakowaniu, raczej ograniczam się do ujęcia tego tylko w informacjach podstawowych - tym razem jednak warto mu się przyjrzeć dokładniej. Opakowanie jest zgrabniutkie, małe i dobrze zrobione, niestety przez swój rozmiar trochę ogranicza swobodne wydobycie produkt. Jeśli miałyście np. bazę z Kobo to tu jest podobnie - wraz z zużywaniem coraz trudniej wyjąć produkt bez wpakowania sobie znacznej ilości pod paznokieć;
  • baza miękknie pod wpływem ciepła;
  • baza bardzo dobrze nakłada się i rozprowadza na powiece;
  • produkt jest dość lepki i cienie wspaniale się przyczepiają;
  • mimo lepkości kompletnie nie ma problemu z blendowaniem, nie tworzą się plamy;
  • baza ma cielisty kolor i w pewnym stopniu widoczny jest na powiece;
  • baza nie zbiera się w załamaniach, nie waży, nie wałkuje;
  • jeśli macie duże zasinienia na powiece to baza z całą pewnością ich nie zakryje - trochę wyrówna kolor ale na więcej nie liczcie;
  • jest tak samo trwała jak baza z Kobo (czyli wytrzymuje cały dzień);
  • baza nie podbija koloru cieni.

Koniec końców uważam, że to produkt warty wypróbowania. Nie wiem czy kupiłabym ją w cenie regularnej  ale jeśli będziecie miały możliwość kupienia ją na promocji, sądzę, że nie pożałujecie wyboru. 

18 komentarzy:

  1. Szkoda, że jest tak male opakowanie ale dobrze, że się sprawdza jako baza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze jakby lepiej wyrównywała kolor to oddałabym jej dusze :P

      Usuń
  2. Faktycznie opakowanie bardzo zgrabne.

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny zakup! <3
    pozdrawiam
    http://typical-writers.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy produkt, nie słyszałam jeszcze o bazie z NYXa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają kilka ciekawych kosmetyków, tylko ceny czasami kompletnie od czapy :) Warto rozglądać się za promocjami

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Wiem tylko o jednym, w Warszawie w Blue City i z tego co wyczytałam na ich stronie są w niektórych Douglasach.

      Usuń
  6. Ja jeszcze nic nie miałam z NYX'a :) aż jestem ciekawa ich produktów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam jeszcze pomadkę - przepięknie pachnie, dobrze się aplikuje ale to nie do końca mój kolor.

      Usuń
  7. Skład mnie zadziwił :D Olej rycynowy konkretnie ;)
    Miałam bazę KOBO i sprawdzała się nieźle, póki co nie stosuję bazy tylko korektor bo mam widocznie zaczerwienione powieki a lubię wyglądać jak człowiek :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skład rzeczywiście nie jest najgorszy :)
      Ja w tym momencie mam nowiutką z Hean, końcówkę z Kobo i tą - za jakieś milion lat kupię sobie np. z Zoevy, która podobno zakrywa wszystkie zaczerwienienia i świetnie trzyma cienie.
      U mnie korektor nie do końca się sprawdza, mam za tłuste powieki i przy korektorze nie gra i nie furczy tak jak potrzebuję i lubię.

      Usuń
  8. Ja miałam już kilka baz i zawsze było to samo, najpierw zachwyt, a potem konsystencja stawała się twarda i ciężka do rozsmarowania :/ Więc nie zdążyłam zużyć nawet 1/3.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedyną bazą, która mi się zepsuła była z Eveline Art scenic (miałam ją bardzo dłuuugo).

      Bazę z Kobo mam coś koło roku i jest nadal na chodzie - ładnie pachnie, nie wyschła, nie robią mi się grudki, dobrze trzyma cienie. Nie wiem jak będzie z produktem z NYXa tylko czas pokaże, używam jej od 2 miesięcy.

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz :)