czwartek, 12 października 2017

424. Dobry, lepsiejszy i najlepsiejszy

Z oferty TBS niewiele kosmetyków mi odpowiada, niewiele pozycji mogę polecić z ręką na sercu. Kiedy jednak, przy jakichś zakupach, otrzymałam próbkę masła do ciała z nowej serii wiedziałam, że trafiłam na coś niezwykłego.




ŻEL POD PRYSZNIC





To niezły produkt. Dobrze nawilża skórę, jest całkiem wydajny. Kwestią sporną może być jego zapach (dla mnie odrobinę zbyt mydlany) no i wysoka cena.
Jeśli jednak ktoś lubi żele z TBS i szuka czegoś bez SLS-ów (o ile mi wiadomo jedyny żel z TBS bez tego składnika) to szczerze polecam.

MASŁO DO CIAŁA








Bardzo dobry, lekki w swojej konsystencji, produkt. Przyjemny, mało inwazyjny zapach, wydajny jak diabli. Masełko szybko się wchłania i nawilża skórę na długie godziny. Miałam szansę wypróbować również inne masła z tej firmy i jak dla mnie jest to najlepszy produkt w tej kategorii.


BALSAM DO CIAŁA






Moja miłość. Trudno mi zaimponować, jestem totalnym neredem jeśli chodzi o balsamy do ciała ale, ten produkt zauroczył mnie totalnie.
Lekka i jednocześnie treściwa formuła. Bardzo dobrze nawilża i zabezpiecza skórę. Powiedziałabym, że robi to lepiej niż masło opisane wyżej. Bardzo wydajny, genialnie się rozsmarowuje. Jednym słowem ideał.


Każdy z tych produktów jest dobry, warty wypróbowania. Jeśli szukacie czegoś o delikatnym zapachu i genialnym działaniu warto przyjrzeć się tej trójce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)