Dziś chciałabym opisać Wam dwa kosmetyki z ZIAJA MED.
ZIAJA MED
Emulsja do ciała
Informacje podstawowe
Pojemność: 400 mlKonsystencja: dość lejąca
Opakowanie: plastik z bardzo dobrą pompką
Zapach: bardzo przyjemny, delikatny
Info od producenta: emulsja posiada 5% mocznik, produkt testowany dermatologicznie i alergologicznie.
Moja ocena
- po pierwsze muszę trochę posmęcić. Kiedy przyniosłam butelkę do domu zauważyłam, że produkt zaczyna się dopiero na wysokości literki m w słowie "med" - denerwuje mnie takie coś, nie lubię takiego "przekłamania". Nie ukrywam, że czasami kupuję oczami i patrząc na tą butelkę wydawało mi się, że produkty jest niemalże "pod korek". Tu jednak, na oko 1/5 butelki była od początku pusta;
- bardzo pozytywnie zaskoczył mnie zapach - czuć tu i macadamię i masło shea - jest przyjemny, zostaje przez długi czas, nie rywalizując z perfumami;
- balsam bardzo ładnie się rozprowadza, szybko wchłania, nie mazia, nie klei;
- niestety nie jest zbyt wydajny;
- zauważyłam nie raz i nie dwa, że jeśli cokolwiek robi mi się na skórze, czy jakaś mały suchy placek, czy jakieś zaczerwienienie, on natychmiast uspokaja moją skórę. Posmarowany punktowo po chwili likwiduje niedoskonałości.
Ziaja MED
Natłuszczający olejek myjący
Informacje podstawowe
Pojemność: 270 mlKonsystencja: olejek
Zapach: złożony, trochę perfumowy trochę słonecznikowy
Info producenta: kuracja dermatologiczna AZS, natłuszczający olejek myjący, bez parabenów, bez SLES-u, bez olejów mineralnych, nie zawiera mydła i barwników. Preparat testowany dermatologicznie i alergologicznie
Moja ocena
- zapach - mój boże, każdy kto będzie chciał kupić musi powąchać - zapach jest bardzo niecodzienny. Dodajcie trochę perfum kwiatowych, trochę zapachu słonecznika i niestety zmywacza do paznokci. Wiem, że to brzmi dziwnie, ale kiedy się myję ten "zmywacz" wyłazi i daje po nozdrzach. Nie jest mocny do zwymiotowania ale jest widoczny i to bardzo;
- jest wydajny, to zadziwiające jak mała ilość wystarcza do umycia całego ciała;
- przyjemnie nawilża, nie tłuści, nie zostawia filmu na ciele;
- lekko się pieni, piana jest dość gęsta;
- widocznie pomaga w redukowaniu zarówno szorstkości jak i swędzeniu.
Podsumowanie
Obydwa produkty mają plusy i minusy. W emulsji przeszkadza mi jej niewydajność. Używam jej może ze dwa tygodnie i mam już mniej niż połowę opakowania. Mogę to jednak wybaczyć i puścić w zapomnienie bo genialnie uspokaja moją skórę. Pielęgnuje ją lepiej niż inne dermokosmetyki, z którymi miałam do czynienia. No i ten zapach, przyjemny, lekko słodki - fantastyczne połączenie.
W przypadku olejku minusem jest zapach - nie wiem czy preparat w połączeniu z moim pH czy coś dziwnego się stało ale on na myjce pachnie jak taki tani zmywacz z kiosku ruchu. Nie ukrywam dobrze myje, całkiem nieźle natłuszcza i pomaga w usuwaniu szorstkości ale w odróżnieniu do emulsji, olejek nie jest produktem rewolucyjnym czy lepszym od innych - gdybym miała wybrać to kupiłabym albo Atoperal albo Emolium.
Inne posty o dermokosmetykach: Emolium i Physiogel / Atoperal.
Na emulsję bym się z chęcią skusiła :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny komsetyk, szkoda że nie wydajny.
Usuńna olejek raczej się nie skuszę skoro zapach nie ciekawy:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotkałam się z takim zapachem w kosmetyku. W dodatku w takim, dla AZS z krótkim składem. Chciałam go wypróbować do mycia twarzy ale ten zapach to wielka pomyłka.
UsuńLubię dermokosmetyki ale tych jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńTe z mocznikiem to nówka sztuka, nie wiem dokładnie kiedy ale to jest nowa linia Ziai.
UsuńLubię kosmetyki Ziaji. Wiadomo, że nie każdy kosmetyk jest moim ulubieńcem, ale można znaleźć coś fajnego. Ta emulsja wydaje się interesująca. Lubię balsamy i mleczka do ciała z pompką:)
OdpowiedzUsuńJa wolę bardziej treściwe kosmetyki ale ten balsam to marzenie. Mimo że mam dwa masła to na pewno jak tylko skończę to kupię go ponownie.
UsuńTakże lubię produkty Ziaji i te są bardzo ciekawe :-)
OdpowiedzUsuńBalsam polecam z rąką na sercu, olejek musisz zobaczyć sama.
UsuńZiaja med to bardzo dobre kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńTak, to prawda. Mogę je lubić mniej lub bardziej ale wszystkie z tej linii działają dobrze.
UsuńUwielbiam produkty z Ziaji i z chęcią wypróbuje emulsję :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://typical-writers.blogspot.com/
:) Daj znać jak Ci się będzie spisywać.
UsuńLubię produkty z Ziaja med :)
OdpowiedzUsuńJa również, trafione produkty
UsuńEmulsja wygląda przyjemnie. Niech no ja trochę z zapasów wyjdę to sklep Ziaji odwiedzę :D
OdpowiedzUsuńOj tam oj tam jeden w tą dwa w tamtą. :)
UsuńNigdy nie miałam nic z Ziaja Med... Mycia się olejkiem o takim zapachu bym nie zniosła ;P
OdpowiedzUsuńWrażenia zapachowe mam zapewnione jeszcze przez pewien czas :P
Usuńna emulsje moze sie skusze ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
:) Polecam. Pozdrawiam
UsuńNie mam dobrych doświadczeń z Ziają i od kilku lat nie kupuję ich kosmetyków, więc nie miałam okazji ich poznać.
OdpowiedzUsuńAle dobrze, że się sprawdzają, choć szkoda, ze nie są bardziej wydajne, a olejek mógłby inaczej pachnieć.
Też miałam od nich kilkuletnią przerwę, nie pamiętam na czym się przejechałam (chyba na kremie kakaowym) - teraz odkrywam firmę od nowa i kilka perełek znalazłam.
UsuńTak, wydajność mogłaby być lepsza, zapach również ale to w każdej firmie się tak dzieje - jedne produkty będą lepsze inne gorsze.
Prawda jest taka, że mimo tego że ta emulsja się szybko kończy to i tak ją kupię - ma genialne działanie.
Uwielbiam Ziaję
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię ale jak tak teraz patrzę to np. ani jednego dobrego kremu na dzień czy noc nie znalazłam tam dla siebie. Balsamy, peelingi i kremy do rąk znalazłam ale kremów do twarzy jak na lekarstwo.
UsuńOlejek mam ochotę przetestować :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa co powiesz o zapachu :) Daj znać
UsuńChyba będę musiała odwiedzić Ziaję, już zapomniałam, ze tam można się zaopatrzyć w kosmetyki do pielęgnacji ciała. :) Emulsja mnie bardziej przekonuje z Twojego opisu. Mało jest balsamów, które koją. :)
OdpowiedzUsuńTo pierwszy balsam który tak działał i działa na moją skórę. Bardzo lubię ten produkt i działanie i zapach. Polecam
Usuń