P.S. Opisy niektórych będą bardzo króciutkie po większą ilość informacji zapraszam do wcześniejszych części:
TWARZ
1. Podkład Wake me up - RIMMEL - postanowiłam go wycofać, została mi połowa - jest za ciemny i za błyszczący jak na tą porę roku, będzie sobie "zimował" do jesieni :)
2. Baza pod makijaż - KOBO
Zużycie małe (no bo ile tego można używać) ale jest. Lubię i polecam.
3. Puder transparentny - ESSENCE
Mój ulubieniec, genialny bardzo wydajny produkt. Widać lekkie użycie ale starczy mi on na jeszcze bardzo długi czas.
OCZY
4. Paleta do cieni 02 - GOLDEN ROSE
W środku zdjęcie na dzień dzisiejszy - powyżej i poniżej jak wyglądało to miesiąc temu.
Idąc od góry:
- 1 i 2 - zużyłam pierwszy cień, na miejsce drugiego wprasowałam cień z dua Celii
- 3 i 4 - zużycie minimalne (nawet się wydaje na tym zdjęciu że w zeszłym miesiącu było lepiej) - to bardzo napigmentowane i mocno upakowane cienie
- 5 i 6 - czarny użyty kilka razy - zużycia nie widać kompletnie.
- 7 i 8 - zużyłam złoty - był lekko upakowany, i pod koniec miałam wrażenie, że gorzej się trzymał i potrzebowałam go więcej
- 9 i 10 - w 10. dobiłam denka i nie sądzę, bym miała problem z wykończeniem go
- 11 i 12 - obydwa kolory są dobrze napigmentowane i mocno upakowane, starczą na długi czas
Z czterech, które w zeszłym miesiącu założyłam skończyć, zostały mi dwa (4 i 10) -10 nie zostało mi dużo, 4 jest mocno upakowana i nie wiem jak to będzie
5. Paleta Party time - MY SECRET
Oprócz fioletu, wszystkich innych używam regularnie, jak widać zużycie jest minimalne ALE zauważyłam że :
- cień 1 charakteryzuje się dobrą jakością ale nie lubię go na swoim oku - u mnie to taki żółty jajeczny kolor
- drugi kolor ma małe drobinki, które znikają podczas blendowania, jest dobry do wyrównania koloru powieki ale potrafi zniknąć
- fiolet jest niesamowicie napigmentowany, dobrze się z nim pracuje
- miedziany - jest genialny, nie osypuje się, wygląda obłędnie na środku powieki lub jako eyeliner - tylko dla tego koloru można kupić tą paletę.
USTA
6. Pomadka matowa - GOLDEN ROSE
Zużycie małe, one są dobrze napigmentowane i nie da się zbytnio poszaleć.
7. Błyszczyk - EVELINE
Super produkt, genialnie nawilża i zabezpiecza usta, kolor bardzo uniwersalny. Przyznam, że nie wiem czy dobrze zaznaczyłam, produkt nie chce opaść do końca i w miejscu zaznaczenia jest po prostu odcięcie więc przypuszczam, że to gdzieś tam. Co raz mniej lubię błyszczyki ale jeśli miałabym jakiś kupić to byłby właśnie ten.
PIELĘGNACJA
8. Maska drożdżowa - BANDI
Nie napiszę nic nowego - genialna, cholernie wydajna maska.
9. Oliwka do paznokci - MR. NAIL
Tu też nie zamierzam się rozpisywać - fajny produkt, robi co ma robić, przyjemnie pachnie.
10. Krem do stóp - LIRENE
Mój ulubieniec w tej kategorii - gdyby jeszcze chciało mi się go regularnie stosować.
Polecam każdemu, kto ma suche stopy.
DENKA
11. Duo cieni - CELIA
Jasny beżowy skończył się momentalnie, brąz przeniosłam do palety. Obydwa kolory godne polecenia, naprawdę dobry produkt.
12. Korektor pod oczy - EVELINE ART SCENIC
Super produkt, miał swoje wady ale ostatecznie bardzo fajny. Zastąpiłam go na chwilę kamuflażem z Catrice, który okazał się dla mnie zbyt ciężki i teraz testuję coś nowego.
NOWOŚCI
13 i 14 - Lakiery do paznokci - EVELINE
13 - niebieski nr. 948- przepiękny kolor ale potrzebujemy dwóch warstw by wyglądało to dobrze, bardzo płynny, na moich paznokciach wytrzymuje 3 dni
14 - kremowy nr. 267 - mój ulubieniec - super kolor, jedna warstwa trzyma się do 4 dni
15. Woda toaletowa - GORGIO ARMANI - Acqua di Gioia
Moja kolekcja perfum zrobiła się trochę zbyt duża, nie chcę ich chomikować więc czas zużyć mniejsze pojemności. Zapach przepiękny ale nie do końca mój. Nie jest to zapach na co dzień i na każdą okazję ale sądzę, że nie będę miała problemu z zużyciem.
Pierwsza linia oznacza ile było jej na początku, druga (środkowa) oznacza ile było miesiąc temu, ostania najniższa to stan na dziś.
I to by było na tyle, mam nadzieję, że było ciekawie.
W sumie ciekawe takie kontrolowanie zużycia, ale w moim przypadku na razie wystarcza mi Denko :)
OdpowiedzUsuńTo niezła lekcja pokazująca jak długo zużywa się np. cienie.
UsuńNie wiem czy się zdecyduje na coś takiego po raz kolejny ale jak na razie nie żałuję.
Podobają mi się te paletki cieni, fajne kolorki :-)
OdpowiedzUsuń:) mnie również :P
UsuńFajny pomysł ;) Ja ostatnio zużywam bardzo dużo kolorówki (; ale też dużo ostatnio kupiłam ;)
OdpowiedzUsuńJa mam wrażenie że z niektórymi produktami z kolorówki to mnie pochowają, zużyć cień czy bazę wcale nie jest tak łatwo - co innego pielęgnacja :)
UsuńZ kolorówki to najpewniej obłowiłaś się w Rossmannie?
Kolory cieni bardzo ładne
OdpowiedzUsuńMówisz o My secret czy GR? obydwie się dobrze sprawują.
UsuńCienie mają fajne kolorki
OdpowiedzUsuń:) są godne.
UsuńMaska drożdżowa skradła moje serce:)
OdpowiedzUsuńJest genialna - na początku nie byłam jej pewna ale to najlepsza maska jaką miałam
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna paletka z My Secret ;) . Pierwszy raz napotkałam się na taki post ;) .
OdpowiedzUsuńPaletka jest godna, mimo że nie do końca podszedł mi ten złoty to reszta jest wspaniała.
UsuńZ tego co widziałam kilka osób podejmowało się podobnych akcji ale chyba zrezygnowały, jest też kilka, które zmodyfikowało pomysł i używają określonych produktów tylko przez miesiąc.
maska drożdżowa z Bandi ciekawa ... kurcze nie słyszałam o niej wcześniej, a tak chwalisz. Chyba muszę się za nią rozejrzeć :))
OdpowiedzUsuńGodny produkt, jest niewiele (jakiś czas temu sprawdzałam) recenzji ale wszystkie pozytywne. Kosztuje najpewniej niemało ale jest bardzo wydajna i dobrze działa. Warto się rozejrzeć.
Usuń