środa, 23 grudnia 2015

269. Kosmiczne wspaniałości

Kiedy umówiłam się z Nie Bieską na kawą wiedziałam, że chce coś dla niej przygotować, coś wyjątkowego. W kafejce okazało się że i ona ma coś dla mnie - ku mojemu zaskoczeniu  wyjęła  ogromne torbiszcze. Zatkało mnie do tego stopnia, że nie wiedziałam jak zareagować. Nie jestem przyzwyczajona do tak hojnych prezentów.
Nie Bieska, która prowadzi bloga Cosmeticosmos, już jakiś czas temu dała się poznać jako bardzo miła, konkretna i przyjacielska osoba :) A paczka no cóż jest zarąbista....


Oprócz gotowych wspaniałości.......





dostałam również własnoręcznie wykonany peeling..... który wgniata w fotel :D





pachnie pomarańczą, olejami, czymś orientalnym - masz duży talent kobietko :)



A i jeszcze jedno



 Nie jestem mistrzynią słowa, wolę pokazać co czuję i niż o tym mówić ale:


 Życzę Wszystkim, spokojnych, rodzinnych Świąt. Życzę Wam by:
  • jeśli podróżujecie, droga była prosta i bezpieczna
  • jeśli chcecie odpocząć, udało Wam się to
  • spotkać ludzi, których kochacie, szanujecie i tęsknicie
  • a przede wszystkim byście poczuli magię świąt, magię która jest trudna do uchwycenia a tak bardzo potrzebna każdemu z nas.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)