THE BODY SHOP
masło do ciała
Informacje podstawowe:
Pojemność: 350 ml
Konsystencja: maślana, takie masło spożywcze :)
Zapach: bardzo przyjemny, delikatnie kobiecy
Info od producenta:
"Olej Kukuii przywraca skórze elastyczność, odżywia, nawilża i dodaje jej blasku. Jest bogaty w kwasy tłuszczowe i witaminy z wysokim poziomem kwasu linolowego wygładzając i nawilżając nawet najbardziej suchą skórę."
Skład:
Moja ocena:
- masło bardzo dobrze rozprowadza się na ciele, sunie po skórze;
- niestety smuży. Nie na długo i nie bardzo mocno ale jest to widoczne przez kilka minut;
- przy dłuższym stosowaniu bardzo dobrze koi i uspokaja skórę; zmianę czuć i widać gołym okiem;
- dobrze nawilża skórę; skóra jest przyjemna w dotyku przez długie godziny;
- jest całkiem wydajnie; dałabym mu 4 punkty na 5 możliwych
Nie sposób nie napisać czegoś więcej o opakowaniu. Lubię i cenię taka stylistykę... niestety wiąże się to również z kilkoma istotnymi, dla mnie, minusami. Przede wszystkim nie jest przyjemne do podróżowania, po drugie ciężko się je trzyma a kiedy zużycie jest już znaczne kiepsko się produkt wyjmuje... male rzeczy to prawda ale psują trochę ogólną przyjemność z używania.
W mojej ocenie masło trzyma poziom. Przyjemnie się go używa i jestem zadowolona z rezultatów... ale nie przebija masła z Organique. No może jest lepsze w tym ze nie jest tak twarde ale reszta to o stopień mniej niż w Organique...
To czy warte jest swojej ceny to pytanie otwarte... dla mnie nie... mimo swoich zalet to nie jest produkt wart tyle pieniędzy....
Ha! wyszło trochę inaczej niż zamierzałam... To bardzo dobre masło zarówno pod względem działania jak i samego użytkowania ale jeśli miałabym wolną gotówkę w portfelu nie wahałabym się i poszłabym do sklepu Organe nieique.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :)