piątek, 23 grudnia 2016

399. Świątecznie

Ludziska Życzę Wam i Waszym najbliższym cichych, spokojnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia.  Wypocznijcie, wyśpijcie się, poczytajcie książkę popijając ulubiony trunek. Do zobaczyska, najpewniej po nowym roku. ŻYCZĘ WAM RÓWNIEŻ: Ciekawych prezentów mnóstwa atrakcji miłego kolendowania  ...

czwartek, 22 grudnia 2016

398. I otworzą się bramy piekieł - część 3 i ostatnia :)

Dziś ostatnia odsłona dobroci z kalendarza adwentowego Douglasa (część 1 i 2). Zaczynamy :) DOUGLAS Szampon do włosów suchych  Zapach był tak genialny, że chciało się zjeść ten szampon. Zapach mango (a raczej jak dla mnie soku egzotycznego z Hortexu) zostawał na włosach przez kilka godzin. Sam produkt przyjemny i bardzo wydajny. Niestety mam włosy przetłuszczające...

poniedziałek, 19 grudnia 2016

397. Silcare'owy debiut

Jakiś czas temu popełniłam duże zakupy w firmie Silcare.  Wszystkie produkty są już w użyciu od jakiegoś czasu więc nadeszła chwila, by trochę o nich opowiedzieć. Na pierwszy ogień idzie: SILCARE Olejkowy peeling do ciała Informacje podstawowe: Pojemność: 300 ml Konsystencja: niezbyt lepki, dość zbity Zapach: trochę jak kostka do WC Info od producenta: Skład: Moja...

czwartek, 15 grudnia 2016

396. I otworzą się bramy piekieł - cz. 2

W części 1 znajdziecie krótkie wytłumaczenie o co chodzi z tym piekłem i pierwsze 8 produktów. Dziś kolejna porcja prezentów z kalendarza Douglasa. DOUGLAS Czarna kredka do oczu Kredka nie za miękka nie za twarda, dobrze się temperuje. Nie jest to najczarniejsza z niaczarniejszych kredek jakie miałam ale trzyma poziom. Dość długo zastyga, lekko się rozmazuje....

poniedziałek, 12 grudnia 2016

395. Denkowe reminescencje - masło do ciała z Wellness & Beauty

O tym maśle miałam napisać już kilkakrotnie. Tak naprawdę za każdym razem kiedy go używałam miałam mocne postanowienie, że to właśnie dziś o nim napiszę. Jak widać dopiero kiedy już go skończyłam i wyrzuciłam puste opakowanie doczekał się posta. WELLNESS & BEAUTY Masło do ciała z  masłem shea i olejem migdałowym Informacje podstawowe: Pojemność: 200...

czwartek, 8 grudnia 2016

394. I otworzą się bramy piekieł

Kiedy potworzyce pokazały mojej brzydszej połowie czekoladowe kaledarze adwentowe ten mało nie padł na serce. Adwent, wg niego, to czas może nie umartwiania się ale na pewno nie radosnego obrzerażnia się czekoladą czy innymi łakociami. Kiedy więc dostałam od koleżanki kalendarz adwentowy z Douglasa i go mu pokazałam myślałam, że bramy piekielne otworzą się nam w salonie a...