Moje paznokcie ostatnimi czasy przechodzą swoiste wzloty i upadki. Dramatu nie ma ale
nie pogniewałabym się gdyby było lepiej. By tak się stało wyszukałam w Rossmannie takie oto cudo na kiju.
Składniki
Pierwsze wrażenie
Produkt zamknięty jest w plastikowym pisaku i jest zakończony
dość sztywnym pędzelkiem. Sam produkt jest przezroczysty i ma wprost
niesamowity zapach. Wg mnie pierwsze skrzypce gra tu olejek awokado i olejek
arganowy. Zapach jest dość słodki ale nie obezwładniający czy odurzający.
Odżywka rozprowadza się po płytce bezproblemowo,
równomiernie. Nie rozlewa się nie robi grudek.
By produkt wniknął w płykę należy odczekać dość długo bo ok. 10 minut (ja daję 2 warstwy).
Opinia
Używam go od mniej więcej trzech tygodni i:
- zauważyłam, że moje paznokcie są bardziej błyszczące, nie
jakoś „oślepię cię swoim blaskiem” ale są to przyjemne naturalne refleksy;
- nie wiem czy to za sprawą odżywki czy jakiejś łaski bożej
ale płytka kciuka w prawej dłoni nie jest już taki pofalowana. W zimie
przygrzałam sobie drzwiami od szafy
przesuwnej i od tamtej pory mój paznokieć wyglądał jak harmonijka ;
- płytki paznokci są bardziej miękkie, aksamitne;
- moje paznokcie się nie rozdwajają, nie wyginają się już tak bardzo.
Używałam kilku różnych odżywek z Eveline i szczerze mówiąc
nie widziałam po nich żadnej różnicy, pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że
po jakimś czasie rozdwajały mi się końcówki w większym stopniu niż bez stosowania odżywki.
Produkt z 4 pór roku nie wywołał u
mnie ekstazy i okrzyku WOW ale jest to dobry, porządny kosmetyk.
Odżywka przepięknie pachnie i nie wiem czy mnie zrozumiecie ale
chciało mi się jej używać. Chciało mi się czekać te 10 minut, aż produkt
wsiąknie, odparuje, zniknie a to, jeśli chodzi o mnie baaardzo dużo znaczy.
Oprócz tego widzę różnicę kiedy patrzę na swoje dłonie, nie jest ona może bardzo
spektakularna ale jestem zadowalona. Być może osoby z dużymi
problemami (łamliwymi, czy mega rozdwajającymi paznokciami) nie byłyby zadowolone ale
wydaje mi się, że w takich przypadkach ta oliwka byłaby tylko dodatkiem nie „daniem
głównym”.
Czy kupię ją ponownie… Raczej tak ale najpierw wypróbuję
inne produkty z tej kategorii – tak by mieć porównanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :)