
Peelingi... wolę te robione przeze mnie ale często wygrywa konformizm lub ciekawość kolejnego drogeryjnego "cudu". Do tej pory miałam zasadę by nie wydawać zbyt dużo na peelingi - uważam że są pewne granice przyzwoitości i mieszanka cukru, fusów itp itd nie powinna kosztować bóg wie ile... Niestety jak to babę czasami mnie ponosi... tym razem zdarzyło się to w The Body Shop...
THE...